
Łąki działają antysmogowo. Rosnące na nich rośliny znacznie lepiej wyłapują pyły pochodzące ze spalin i ścierania opon niż trawy. Obniżają też koszty utrzymania dróg. Rocznie w Polsce wydajemy 350 mln złotych na koszenie poboczy. Wybór łąk kwietnych w miejsce trawników to ograniczenie koszenia do dwóch zabiegów w roku, a co za tym idzie znaczne oszczędności. Dzięki dłuższym i bardziej rozbudowanym korzeniom łąki sprawdzają się jako rezerwuary wody opadowej w glebie. Dzięki temu przeciwdziałają powodziom, podtopieniom i zalewaniu dróg.
Łąki na poboczach dróg znakomicie sprawdziły się już w Krakowie i Warszawie.


