Ogród miejski na Krochalnej

Razem z firmą SKANSKA pomogliśmy grupie sąsiadów z Warszawskiego blokowiska zmienić zwykłe podwórko w kwitnący zakątek

W Warszawie na ulicy Krochmalnej powstał miniogród społeczny. Jego celem jest zaprezentowanie uczestnikom ogrodnictwa miejskiego oraz zebranie grupy aktywnych mieszkańców, którzy będą opiekować się ogrodem w  przyszłości. Przede wszystkim jednak ogród na Krochmalnej zupełnie odmienił przestrzeń blokowiska.

Wspólnie z firmą Skanska, która była inicjatorem i sponsorem akcji, stworzyliśmy dla mieszkańców osiedla przy ul. Krochmalnej w Warszawie miniogród osiedlowy. Weszliśmy w rolę ekspertów i edukatorów w zakresie zieleni. Cały ogród powstał przy współpracy z mieszkańcami, którzy wzięli aktywny udział w konsultacjach i w ostatecznym stworzeniu mini ogrodu osiedlowego.

Chcielibyśmy, aby ogród stał się przyczynkiem do dbania o wspólną przestrzeń – zarówno przez mieszkańców pobliskich bloków, jak i osoby z innych miejsc w Warszawie, które pojawiają się na tym terenie.
Dlatego plac zabaw przeszedł w ostatnich latach bardzo duże przeobrażenie.

Smutny i ponury dotychczas plac zmienił się z pełnego betonu miejsca o szemranej reputacji w popularne miejsce tętniące życiem. Pojawiły się nowe zabawki, ławki, zielony labirynt i łąka kwietna. Rabaty stworzone przez Skanska są kolejnym elementem uatrakcyjniającym przestrzeń. Z betonowej pustyni kawałek po kawałku wyodrębniane są zielone enklawy.

W 2017 roku obyło się kilkanaście spotkań z przyszłymi ogrodnikami. Pojawili się zarówno rodzice z dziećmi, nie mający doświadczenia w  ogrodnictwie, jak i seniorzy, którzy niegdyś uprawiali swoje ogródki działkowe. Wysialiśmy kilkanaście gatunków czy odmian warzyw i owoców m.in. sałaty, groszek cukrowy, rzodkiewki, marchewki… Wysadzone zostały krzewy owocowe porzeczek i borówek oraz nowość na polskim rynku – aktinidia, in. minikiwi. Ochronę przed słońcem zapewnia wierzbowa altana, która już puściła pierwsze liście dające cień.

Zebraliśmy już i zjedliśmy wspólnie pierwsze plony: rzodkiewki i sałatę. Nic nie smakuje tak, jak własnoręcznie wysiane warzywa.

Ogród na Krochmalnej to niewątpliwie jeden z najlepszych przykładów jak wspólne działanie może zmienić otaczający nas świat na piękniejszy i bardziej przyjazny.

Podpisz petycję