Łąka Lirene-natura przy Syrenie

Z okazji wprowadzenia na rynek serii kosmetyków Lirene Natura marka została Sponsorem łąki kwietnej w niezwykle malowniczym i popularnym miejscu – niedaleko pomnika Syreny na Bulwarach Wiślanych

2020: Sianie łąki kwietnej nad Wisłą

W marcu 2020 r. – z okazji Dnia Kobiet – wysialiśmy z @lirene łąkę kwietną niedaleko pomnika Syreny na Bulwarach Wiślanych. W wydarzeniu wzięli udział goście, m.in. Olga Frycz, zespół Lirene oraz przedstawicielki i przedstawiciele naszej fundacji. Przygotowania rozpoczęliśmy jednak o wiele wcześniej – już w styczniu. Bo najważniejsze w sianiu łąki kwietnej jest przygotowanie terenu. Tak mówi w filmiku Maciej, więc nie dajcie sobie wmówić inaczej! Zgodnie z wyborem Sponsora wysialiśmy łąkę wieloletnią.

Łąki wieloletnie (bylinowe) są najlepsze dla natury – nie trzeba orać ziemi co roku, więc zapewniamy bezpieczeństwo różnym żyjątkom i zdajemy się na naturalne procesy. Ceną za to jest… brak większości kwiatów w pierwszym roku. Byliny wypuszczają najpierw tylko liście, przeżywają lato, zimę i kwitną w sezonie drugim. My dodaliśmy jednak 30% kwiatów jednorocznych, żeby nie było zupełnie monotonnie i liściasto. Chociaż kto nie lubi zieleni? Na pewno nie fanki serii Natura. Niestety potem pandemia pokrzyżowała plan wydarzeń, ale na szczęście kwiatom samotność nie przeszkadza – czytaj dalej.

W maju łąka zaczęła kwitnąć – najpierw lnem i makami, a w czerwcu bardzo obficie maruną nadmorską, która dominuje na zdjęciach. Maruna przypomina rumianek, choć nie pachnie. Nie przeszkadza to owadom, a szczególnie dzikim pszczołom – i tak ją lubią. Rośliny jednoroczne, chwasty pól uprawnych, mają jedną wspólną cechę… „żyją szybko, umierają młodo”. To znaczy, że już w lipcu wydały nasiona i były gotowe do skoszenia. Ale to nic! Pozostała, większa część wysianych roślin była dopiero na początku swojego życia.
Rośliny wieloletnie podrosły jesienią, przetrwały zimę i przygotowały się do rozkwitu w następnych latach. W zgodzie z naturą. Bez pośpiechu. To nie znaczy, że w pierwszym roku łąka lirene nie była wartościowa. Otóż była tam cała masa trzmieli. Były tak zajęte spijaniem nektaru z chabrów łąkowych, że wydawało się, że można je pogłaskać! Przesiadywały też na żmijowcu zwyczajnym. Tam, gdzie są żmijowce, przez kilka miesięcy mamy wielkie trzmielowe pastwisko.

2021: Łąka Lirene w pełnej krasie

W maju, czerwcu i lipcu kwietna łąka Lirene rozkwitła zachwycającymi złocieniami (margerytkami), goździkami, przelotem, żmijowcem, chabrami, koniczynami i ślazem. Była zjawiskowa a pszczoły i trzmiele latały nad nią bez przerwy. W lipcu została skoszona, aby zakwitnąć jeszcze jesienią. Już nie możemy się doczekać, co z niej wyrośnie w 2022 roku i następnych!

Podpisz petycję