





Dobrze się sieje w dobrym towarzystwie!
Nową łąkę kwietną wysialiśmy na warszawskim Osiedlu Jazdów, a jej założenie było świetną okazją do przekazania naszych doświadczeń i przetestowania narzędzi ogrodniczych firmy Fiskars.
Przestrzegaj kilku zasad, aby łąka się udała!
Wysiewaniu łąk kwietnych towarzyszy kilka żelaznych zasad. Najważniejsza z nich to – nie siejmy za gęsto! Naprawdę wystarczy od 2 do 4 gramów nasion na metr kwadratowy. To mniej więcej taka ilość nasion, ile mieści łyżeczka do herbaty. Dzięki temu rośliny łąkowe będą o wiele bardziej rozłożyste i lepiej przysłużą się swoim celom – zarówno tym estetycznym, jak i związanym ze zwiększaniem bioróżnorodności.
Dlatego zanim chwyciliśmy za narzędzia ogrodnicze Fiskarsa, wspólnie podzieliliśmy się naszą wiedzą i doświadczeniem na temat zakładania i pielęgnacji łąk kwietnych. W warsztacie przeprowadzonym przez Agnieszkę Nowak poruszyliśmy zarówno kwestie związane z ideą łąk kwietnych (pamiętajmy, że nie chodzi tylko o to, aby była piękna), ale też dotyczące np. doboru nasion w zależności od warunków, w jakich przyjdzie rosnąć łące. Warto o tym pamiętać, bo w sklepie Pani Łąka można kupić mieszanki nasion takie jak „Ptasia”, „Cienista” czy „Smogówka” – które zostały specjalnie skomponowane, aby utrzymać się w wymagających warunkach lub wzbogacić swoje otoczenie w określony sposób.

Przykładowy dobór narzędzi

Jak dobrze wykorzystać narzędzia Fiskars?
Narzędzia Fiskars słyną ze swojej jakości i trwałości. Dlatego – aby inwestycja dobrze się zwróciła – możecie zakładać tyle łąk kwietnych, ile tylko zapragniecie. Jak to zrobić właściwie? Zobaczcie, jakie rady przekazaliśmy uczestnikom tych warsztatów. Znajdziecie je w filmie.