Łąka kwietna na dachu

Szumiące łany kwiatów na dachach? Łąka schłodzi budynek i oczyści powietrze.

Mieszkańcy miast coraz bardziej cierpią z powodu zmian klimatu i ich skutków. Gwałtowne oberwania chmury po długich okresach suszy powodują podtopienia i powodzie, bo szczelne, betonowe i asfaltowe nawierzchnie uniemożliwiają wodzie wsiąkanie. Kanalizacja nie może przyjąć nadmiaru opadów. Jednocześnie latem niedobory wody są coraz bardziej dotkliwe a temperatury wyższe. Tworzą się miejskie wyspy ciepła, czyli obszary w centrach miast, gdzie średnie temperatury są stale wyższe o kilka stopni niż na peryferiach.

Rozwoju miast nie da się zatrzymać, ale można wprowadzać do nich rozwiązania ograniczające skutki zmian klimatu spowodowanych przez urbanizację. Jedną z metod jest pokrywanie dachów roślinnością.

Doskonale sprawdzą się na dachu łąki kwietne z mieszanki odpornej na wysokie temperatury i suszę. Wiele roślin łąkowych to rośliny stepowe, dla których ekstremalne warunki są czymś naturalnym. Mają minimalne wymagania jeśli chodzi o glebę, odporność na silny wiatr oraz małe zapotrzebowanie na wodę. Zdecydowanie wygrywają z trawnikiem, który trzeba często podlewać, nawozić i kosić.

Produktem, który świetnie sprawdzi się na dachu, będzie łatwy w wykonaniu i szybko ozdobi przestrzeń jest łąka kwietna “z rolki”, czyli łąka osadzona na macie wegetacyjnej. Można też łąkę na dachu wysiać. Potrzeba jedynie ok. 7 cm specjalistycznego substratu, a gwarantuje różnorodność kolorów i gatunków roślin.

Często stosowaną mieszanką dachową jest tzw. murawa rozchodnikowa. Dominują w niej rozchodniki (nawet 11 gatunków i odmian rodzaju Sedum), ale nie tylko – znajdziemy tam również gatunki znane z innych mieszanek łąkowych, m.in. złocień zwyczajny, goździka kartuzka, jastrzębca kosmaczka, macierzankę piaskową, a do tego czosnki, szafirki czy kosaćce. Taka właśnie mieszanka została użyta na jednym z największych zielonych dachów w Polsce – na wielkim centrum handlowym w Warszawie. Łąka pięknie wyrosła stwarzając znakomite warunki do życia dla owadów. Korzystają z nich pszczoły miejskie pod opieką Pszczelarium – pionierów miejskiego pszczelarstwa.

Podpisz petycję